Quantcast
Channel: alteregoblog.pl | blog kosmetyczny, blog urodowy
Viewing all articles
Browse latest Browse all 314

Ulubieńcy sierpnia | Sylveco, Melkior, Annabelle Minerals, Catrice, Manhattan

$
0
0

Ufff, kolejny miesiąc za nami! Kto był na bieżąco z blogiem, tego zapewne nie zaskoczę żadnym z kosmetycznych ulubieńców. Co dziwne, jak na mój całkiem minimalistyczny sierpień znalazło się tu sporo ciekawej kolorówki. 

CATRICE, KAMUFLAŻ W PŁYNIE
Recenzowany ostatnio i bardzo przeze mnie zachwalany, nie bez przyczyny zresztą. Lekki, świetnie się nosi, długotrwały i mocno kryjący. Testowałam go nawet w ekstremalnych warunkach- kamuflowałam nim piękny siniak wielkości pięści pod moim kolanem, który przybierał pełną paletę barw. Dał radę, więc brawa dla tego pana. Pełna recenzja i kolory tutaj.

MELKIOR PROFESSIONAL, ROZŚWIETLACZ WINTER GLOW
Rozświetlacz, który zachwycił mnie swoim kolorem i właściwościami. Za dużo nie będę się rozwodzić, zapraszam do wpisu ze zdjęciami efektu na twarzy, a zobaczycie na własne oczy, skąd moja sympatia do niego.


ANNABELLE MINERALS, PUDER ROZŚWIETLAJĄCY
Podczas upałów porzuciłam podkłady na rzecz lekkich pudrów. Nadal z chęcią po niego sięgam w dni, gdy nie zależy mi na mocnym kryciu lub korygowaniu niedoskonałości. Bardzo drobno zmielony, delikatnie zdejmuje z twarzy zmęczenie, choć nie ma mowy o żadnych widocznych drobinkach. Recenzja tutaj.

MANHATTAN, MATOWA POMADKA 56K
Zupełnie zapomniany przeze mnie produkt, odkopany ze względu na okoliczności. Szukałam czegoś do delikatnego podkreślenia ust, a jako, że kolor brudnego różu bardzo mi odpowiada z chęcią używałam jej na zmianę z ulubionymi, mocnymi kolorami Bourjois.


MELKIOR PROFESSIONAL, PALETA KOREKTORÓW
Świetne, kremowe korektory o dobrym kryciu i lekkiej konsystencji. Zależnie od potrzeb stosowałam je na zmianę z Catrice. Obok rozświetlacza kolejny produkt tej marki, który bardzo mi się spodobał. Swatche tutaj.

SYLVECO, PEELING WYGŁADZAJĄCY
Wygląda na to, że każdy, pojedynczy ulubieniec doczekał się w tym miesiącu osobnej recenzji pełnej peanów pod jego adresem. Ale to jeszcze lepiej. Peeling świetnie wygładza, jest gęsty i czuć działanie korundu. Jedyne, co może okazać się minusem jest konieczność dokładnego oczyszczenia skóry z zawartych w nim olejów, ale mi absolutnie to nie przeszkadza. Recenzja tutaj.



Warto jeszcze wspomnieć o kilku włosowych ulubieńcach, o których wspominałam we wpisie dotyczącym ratowania ich po lecie. Więcej informacji w tym miejscu:)

Czym zachwycił Was sierpień?


Viewing all articles
Browse latest Browse all 314