![]() |
płaszcz- klik :) |
Jako, że ostatnia aktualizacja pojawiła się bardzo późno, bo w połowie miesiąca nie było sensu, by za dwa tygodnie pojawiła się kolejna. Stąd, chwilowo takie wpisy będę prawdopodobnie publikować nieco inaczej niż dotychczas.
W kwestii włosów niewiele się działo, zużyłam mój ulubiony olejek Wellness & Beauty. Dzięki temu, że przykładałam się do olejowania końcówki są w świetnym stanie, mimo, że podcinałam je ponad miesiąc temu. Czasem regularność popłaca ;) Na jego miejsce kupiłam olej kokosowy, którego nie miałam wieki i ku memu zdziwieniu, bardzo spuszył pasma. Teraz boję się po niego sięgać, więc chwilowo stosuję olejek Alterra, o którym wspomnę wulubieńcach.
Najczęściej stosowaną odżywką był balsam Babuszki Agafii. Stałam się nudna w kwestii pielęgnacji, jak widać. Chętnie więc poczytam o Waszych hitach ostatnich miesięcy, może skuszę się na jakąś powalającą nowość:) Jedyną nowinką były gumki Invisibobble, o których pisałam ostatnio.
Zdjęcia do aktualizacji powinnam była robić o wcześniejszej porze, ale zagadałam się z koleżanką- fotografem, szukałyśmy więc nieco Słońca. Nie muszę nikogo przekonywać, że zależnie od jego natężenia mogą wyglądać zupełnie inaczej, mniej lub bardziej rudo. Kolaż można powiększyć, po zmniejszeniu zdjęcia niestety całość prezentuje się mniej ciekawie mam wrażenie:)