Mamy już suche szampony i rajstopy w sprayu, na rynku co rusz pojawiają się tego typu produkty. O tych konkretnych wspominałam już na blogu, dzisiaj na tapetę jednak wezmę błyskawiczne cienie do powiekEye Majic. Makijaż oczu w cztery sekundy? Proszę bardzo. Pytanie tylko, czy efekt, jaki otrzymamy będzie zadowalający?
W każdym opakowaniu znajdziemy dwie pary elastycznych i miękkich gąbek pokrytych cieniami. Oferta kolorystyczna jest bogata, 30 połyskujących, 12 matowych oraz 6 połączeń perły i matu. Znajdziemy również zadziwiające połączenie odcieni fioletowych i panterki.
O ile do samego pomysłu byłam bardzo sceptycznie nastawiona, to efekty Agu i Idaliizachęciły mnie do szybszego przetestowania ich na własnej skórze. Sam proces aplikacji jest łatwy i prosty, choć wymaga precyzji. Obawiałam się, że poprzez widoczne paski kolorów uzyskam brak cieniowania a granice będą bardzo mocno widoczne.
Na krawędzi koloru pomiędzy powieką a brwiami byłam zmuszona nieco rozetrzeć pędzelkiem, ale z efektu finalnego jestem zadowolona.
![]() |
można powiększyć ;) |
Ciężko było mi uchwycić najjaśniejszą wersję kolorystyczną, do zdjęć podeszłam więc dwukrotnie.
Trwałość oceniłabym jako standardową, pod koniec dnia cienie nieco blakną. Standardowo dodałam kreskę, bo w takim makijażu czuję się najlepiej a chciałam je przetestować nosząc cały dzień;)
Cienie są dostępne na stronie jpcosmetics.plw cenie 9,90 zł za opakowanie.